Od tygodnia Lili ewidentnie zauważa swojego brata. Wcześniej niezbyt zwracała na niego uwagę i on na nią a teraz widać jak mu się przygląda, interesują ją co on ma, czym się bawi i czy jest na rączkach. Oczywiście jak to prawdziwa kobitka musi się rządzić i zabiera mu wszystko co ma w ręce. A nawet wyciągnęła mu smoczka i włożyła sobie do buzi, chociaż smoczka nie używa. Co Leoś trzyma to Lili też chce. hehe śmieszni są :) Oczywiście już go szarpie za rękaw i oberwał od niej zabawkami parę razu po głowie ;) On póki co nie jest zbytnio zainteresowany siostrą :)
niedziela, 18 lutego 2018
piątek, 2 lutego 2018
Proza życia
Subskrybuj:
Posty (Atom)