Dwa miesiące minęły odkąd bliźniaki pojawiły się na świecie. Są nieprzespane noce, jest zmęczenie, są kolki, kłótnie, rozdrażnienie, ale przede wszystkim jest dużo radości i miłości :)
Cała trójka dzieciaków jest po prostu cudowna, jestem zakochana w każdym z nich totalnie i całkowicie.
Leoś to luzak, Lili to myślicielka a Zuzu... to po prostu Skarb :)
Dzieci robią się bardziej kontaktowe, my mamy lepszą organizację, a w nocy zaczynają ciut dłużej spać (czasami), Zuzia jest pomocnicą...jest Wesoło :)
Każdego dnia dziękuję Bogu za to co mam...