piątek, 27 grudnia 2013

I po :(

Czas zasuwa jak wściekły. Święta były i już jest zwykła szarość :(
Wigilia u babci i dziadka, Boże Narodzenie w rodzinnych stronach męża, a drugi dzień świąt u siebie przed kominkiem :)
Zuzia byłą zachwycona prezentami od Mikołaja, a raczej Mikołajów, bo tyle było prezentów że ciężko powiedzieć by jeden Mikołąj był w stanie to udźwigać ;)
Śmiechu było co niemiara, a jedzenia jeszcze więcej.
 

 



 
 

 

 






 

wtorek, 24 grudnia 2013

Wigilia 2013 :)

Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy
Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory
Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich
Dzień, który już każdy z nas zna od kołyski

Niebo ziemi, niebu ziemia
Wszyscy wszystkim ślą życzenia
Drzewa ptakom, ptaki drzewom
Tchnienie wiatru płatkom śniegu

Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku
Dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku
Jest taki dzień, gdy jesteśmy wszyscy razem
Dzień, piękny dzień, dziś nam rok go składa w darze

Niebo ziemi, niebu ziemia
Wszyscy wszystkim ślą życzenia
A gdy wszyscy usną wreszcie
Noc igliwia zapach niesie
 

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Przygotowania cd.

U nas nadal przedświąteczne zamieszanie :) Dziś na tapetę poszły placki - jeden w połowie zrobiony a drugi siedzi w piekarniku. Wstąpiłyśmy też z Dudzią na ostatnie zakupy, by zrobić prezent dla Mikołaja hehe
Mała niestety dalej pomaga mi, co powoduje że cała kuchnia jest w mące, cukrze itp. :)
 

 


niedziela, 22 grudnia 2013

Przygotowania do świąt

Od piątku mam wolne od pracy, ale to nie znaczy że sobie wypoczywam. Wręcz przeciwnie. Sprzątamy, odkurzamy, myjemy, robimy zakupy i prezenty, pieczemy itd.
Mam małą pomocnicę, która we wszystkim chce uczestniczyć.
Robiła ze mną pierniczki i sama je lukrowała i zdobiła; pomagała ubierać choinkę i jeszcze prezenty próbowała sama zrobić :)
i jest wyjątkowo posłuszna, bo "dudzia jest geczna i chce pezent od mikolaja,a  nie rózge"
Zaciągnęła nas do Kościoła, bo chciała zobaczyć gdzie Bozia mieszka i sobie przy pieśniach tańczyła:)


 



 

czwartek, 12 grudnia 2013

Kilka filmów

1. Cytrynka:
 
2. Podziel się:
 
3. Mikołajki domowe
 
4. Dudzia prowadzi pociąg :)
 
5. I na końcu
 
6. W tunelu
 
7. Wszyscy tańczą, a Dudzia? Po swojemu:
 
8. W kółeczku jest fajnie...
 
 9. ...ale z dziadkiem najlepiej:
 

Dziwolągi :)


niedziela, 8 grudnia 2013

Plan zrealizowany

W ciągu ostatniego tygodnia było masę roboty. organizowaliśmy dwie duże imprezy - Andrzejki i Mikołajki. Dodatkowo jeszcze robię Dni Dawcy Szpiku Kostnego w naszej pracy więc nie wiedziałam gdzie ręce włożyć.

Andrzejki były na 70 osób, bawiliśmy się w Zamku. Pech chciał że byłam jeszcze na antybiotykach więc nie posiedzieliśmy długo, bym się nie załatwiła jeszcze gorzej.



Dni dawcy cieszą się również powodzeniem. Mamy już ponad 20 osób i mam nadzieję że będzie jeszcze więcej!!!

Na Mikołajki przybyło 50 dzieci i jeszcze więcej rodziców. Najgorsze było robienie zakupów i 57 paczek. Zajęło to trzy dni!!! Ale warto było bo impreza była świetna.
Przygotowanie paczek - były po prostu wszędzie...

Dudzia i jej ukochany pociąg

Malujemy twarze



Na sankach z księżniczkami

-"Pobaw się ze mną",
-"Z maluchami się nie bawię"- mówi Dudzia :)


Gdzie ten MIkołaj




 

 A to specjalny uśmiech z dedykacją dla MIkołaja:
Dudzia w tym roku była wyjątkowo grzeczna i miała aż dwóch Mikołajów. 6.12 przyszedł MIkołaj do Cioci, 07.12 była impreza w Zamku, a na dodatek zostawił jeszcze prezent w kominku :)
Mała nie wiedziała sama czym się bawić - czy lego jest fajniejsze od ciastoliny?? A może uda się połączyć dwie zabawy w jedną, no i trzeba jeszcze książki nowe poczytać...aj dużo roboty ją czeka


Czym by się pobawić?

 
Dzisiaj w ramach odstresowania piekłyśmy pierniki:

 
Zwierzakom aż ślinka ciekła: