Mała dziś się sama sobą zajęła, co zdarza się dość rzadko, bo zazwyczaj potrzebuje kogoś do zabawy. Tym razem uwagę jej zajęły klocki, które dostała od swojej Chrzestnej. Budowała z nich chyba domek dla kucyków Pony. A potem klockami piesek się też zainteresował i też chciał się pobawić :)
Dajcie mi trochę popracować ;) |
Wymęczona poszła spać a ja w tym czasie zajęłam się obiadem.
Dziś na obiad serwuję:
PIERŚ Z KURCZAKA W SOSIE Z SUSZONYCH POMIDORÓW
Składniki:
4 filety z piersi kurczaka
1-2 łyżki oliwy z oliwek (można użyć tej z pomidorów suszonych)
5-6 ząbków czosnku, pokrojonego w cieniutkie paseczki
1 szklanka białego wytrawnego wina
2/3 szklanki śmietanki kremówki
1/2 szklanki suszonych pomidorów w oliwie, cieniutko pokrojonych
garść świeżej bazylii
1-2 łyżki oliwy z oliwek (można użyć tej z pomidorów suszonych)
5-6 ząbków czosnku, pokrojonego w cieniutkie paseczki
1 szklanka białego wytrawnego wina
2/3 szklanki śmietanki kremówki
1/2 szklanki suszonych pomidorów w oliwie, cieniutko pokrojonych
garść świeżej bazylii
Wykonanie:
W czasie gdy robiłam obiad mój piesek bacznie pilnował domu, obserwując przez okno balkonowe wszystko co się dzieje na podwórku. To prawdziwy stróż!
"Ja tu pilnuję" |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz