środa, 16 października 2013

Postępy w "nauce"

Zuzia coraz bardziej zaskakuje mnie swoim rozwojem. Każdego dnia coś nowego mówi lub robi. Dziś policzyła sama do 10!!! Nie mogłam w to uwierzyć. I namalowała kółko - trochę koślawe ale jednak kółko!
fajnie też tworzy wyrazy np. lalolutki ( krasnoludki), luloletki (książeczki Julii), minki (malinki) itp.
Do tego żeby przypodobać się mi to mówi "mamuniunia". Słodziak mały. Zobaczyła też pojemnik, w którym w lecie były malinki i po 3 miesiącach przypominiało s=jej się to i powiedziała : "oooo minki". I kolejny przykład - jak już nie chce jeść to odsuwa talerzyk i mówi "dziekuje". A w kąpieli jak już jest cała umyta to wstaje i mówi "dziekuje bardzo".
Taka mądrala a nauczyć się wołać "siku" nie chce!!! Masakra


FRANCUSKIE ŚLIMAKI

Dziś miałam ochotę na coś małego, pikantnego i szybkiego. Przepis dał mi kolega z pracy, który mówił że przekąska jest przepyszna. I miał racje! Ślimaki były pyszne! I bardzo sycące!

Składniki:
1 arkusz gotowego ciasta francuskiego
200 g sera żółtego (np. gouda)
150 g szynki konserwowej
Sos:
4 łyżki ketchupu pikantnego
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 duży ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
szczypta soli
szczypta cukru
Dodatkowo:
1 jajko

Ser zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Szynkę pokroić w plasterki, a następnie w słupki. Składniki sosu wymieszać. Ciasto francuskie wysmarować sosem. Dodać szynkę i posypać startym serem. Zwinąć w roladę. Zawinąć w papier i schować na około 10 minut do zamrażalnika. Piekarnik nagrzać do 200 stopni (grzałka góra-dół). Roladę kroić na 2-3 centymetrowe plastry i układać na papierze do pieczenia. Ślimaki posmarować rozkłóconym jajkiem. Piec na złoty kolor około 18-20 minut. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz