sobota, 15 czerwca 2013

Jeszcze tylko dzień

jeszcze tylko dzień i wyjeżdżamy na wakacje!!! Niestety mała nam się pochorowała, że musieliśmy dziś do szpitala do lekarza jechać, bo gorączki dostała. Lekarka zapisała leki i mam nadzieję, że się polepszy. Ja też w nie najlepszej formie zdrowotnej. Cały dzień dziś pranie, sprzątanie, pakowania i ostatnie przygotowania. Nie mieszczę wszystkich rzeczy do walizek i myślę, że sporo już przekroczyliśmy bagażu kilogramów. Ale nie umiem się zdecydować, czego można by było nie wziąć. Jedna waliza dla Zuzi, a druga dla mnie i Kamila ( w proporcjach 3/4 dla mnie, 1/4 dla Kamila :))

Zdjęcia z wczoraj:



 Moi najdrożsi zajęci swoimi ulubionymi czynnościami :

Zdjęcia jeszcze wcześniejsze, a na nich mój mały Wielkoocznik ;)
A to zdjęcia z innego dnia - relax na zrobionym tarasiku :)


A tu Zuzia robi "NUNU tata"
 A tu chciała mieć zdjęcie i pozowała na swój Zuzankowy sposób
 A to już pełna zgapa ode mnie - zauważyła wcześniej , że sobie leżę na ławeczce z nogami do góry i za chwilę zgoniła mnie i zrobiła to samo. Taka z niej mała odgapiaczka:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz