Oczywiście robiłam zdjęcia dla poprawy humoru. Na początek zdjęcia z cyklu:
"Najlepsi przyjaciele czyli Dudzia i Esunia":
Ogarnąć psa, kota, królika i Dudzie to nie lada wyczyn. Ale wszyscy się zaprzyjaźniają i nawet z jednej miski jedzą (zwierzęta oczywiście nie Dudzia):
Kolejna seria zdjęć tym razem z cyklu:
"Niedaleko pada jabłko od jabłoni":
A na koniec nasze dwie piękności:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz