wtorek, 2 lipca 2013

Kreta - dzień drugi

Dziś oprócz opalania na plaży przeszliśmy się po miejscowości. Szukaliśmy autka do wynajęcie. W pobliżu hotelu jest sporo tawern, sklepów a nawet supermarket. Oczywiście wypożyczalnie aut i lokalne biura podróży. Zauważyliśmy też, że jeździ ciuchcia, które bardzo spodobała się małej. Weszliśmy do pierwszej wypożyczalni i cena autka na 3 dni to 100 euro. W Polsce dostałam ofertę za 120 euro, więc już jest nieźle. Ale chciałam poszukać dalej, by zejść do 90 euro. Na samym końcu uliczki, obok apteki ( w której przy okazji kupiliśmy syrop na kaszel, bo mała dalej chora) była wypożyczalnie, gdzie za autko zapłaciliśmy 70 euro za 3 dni z pełnym ubezpieczeniem, fotelikiem dla małej i oczywiście w standardzie mapa Krety. Autko zamówione na czwartek. Super!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz